Chociaż lato jeszcze trwa, to już teraz można i warto śledzić, co będziemy nosić w sezonie jesienno-zimowym. Jedno jest pewne – nie będzie wiało nudą!
Domy mody już teraz przygotowują się na nadchodzący sezon jesień–zima. A na pokazach znanych marek tłumy gwiazd i miłośników bieżących trendów z zapartym tchem obserwują, co przygotowali projektanci na najbliższe miesiące. Jak zawsze będzie bardzo ciekawie!
Chanel zawsze staje na wysokości zadania. Tak będzie również w nadchodzącym sezonie. Kolekcja zaprezentowana podczas paryskiego tygodnia mody obfituje w kolory. Chanel udowadnia, że soczysta zieleń wcale nie musi być barwą zarezerwowaną na letnie dni. Do tego krwista czerwień, śnieżna biel, róż i czerń – te kolory dominują w najnowszej kolekcji. Dużo jest eleganckich zestawień: taliowanych żakietów, balowych sukni, długich spódnic oraz jedno i dwurzędowych płaszczy. Wciąż modne będą topy na ramiączkach i kamizelki, które sprawdzają się niemalże na każdą okazję. Dominować będą plisowane doły i mocne ramiona, czyli takie, jakie noszono w latach 30. minionego wieku.
Wielu miłośników mody najbardziej czekało na to, by podczas francuskiego pokazu mody zobaczyć najnowsze projekty Simona Porte Jacquemusa. I trzeba przyznać, że projektant jak zawsze stanął na wysokości zadania. W jego kolekcji dominują asymetryczne topy odkrywające brzuch, zmysłowe, długie koszule, przezroczyste sukienki, spodnie na kant i outdoorowe szorty. Jeśli chodzi o kolorystykę, to najnowsze projekty najczęściej są w odcieniach bieli, beżu, kości słoniowej z odrobiną brązu czy czerni. Nowością marki są pierwsze sneakersy, które bez wątpienia będą hitem tej jesieni.
Armani od lat reprezentuje ten sam elegancki, oryginalny i charakterystyczny styl i nie zamierza z niego rezygnować. Podczas paryskiego tygodnia mody projektant zaprezentował wydłużone marynarki, krótkie żakiety o geometrycznych wzorach, wełniane płaszcze, tiulowe spódnice i wieczorowe suknie z kryształkami. Dominują czerń i szarość, które gdzieniegdzie są przeplatane srebrem. Klasa sama w sobie!
Kolekcja Diora na jesień i zimę to bez wątpienia nawiązania do korzeni, tradycji i przeszłości. Na wybiegu roiło się od pięknych sukni inspirowanych słowiańskimi strojami ludowymi. Występowała tu cała paleta barw – od ziemistych beżów przez intensywną żółć, groszkową zieleń, szarość, pudrowy róż, głęboką czerwień, koral po błękit i czerń. Bufiaste rękawy, rozkloszowane spódnice i koszule z kołnierzykami – takie modele znajdziemy w najnowszej kolekcji Diora. Do tego mnóstwo peleryn, długich spódnic, pudełkowych żakietów z nawiązaniem do dawnych wzorów, czyli kraty, kwiatów, geometrii i wycinanek.
Zdj. główne: Dries Augustyns/unsplash.com